miniatura

  Gdy jako kapelan szpitalny odwiedzałem chorych współwyznawców, stanąłem pewnego razu przy sędziwym pacjencie. Odniosłem wrażenie, że życie tego człowieka dobiega końca. By wzmocnić go w trudnym dla niego doświadczeniu, przypomniałem mu biblijne obietnice: „jesteś w moich oczach drogi, cenny i Ja cię miłuję” (Iz 43,4) oraz „Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę” (Hbr 13,5). Rozmawialiśmy chwilę. Na zakończenie rozmowy, uśmiechając się do mnie, powiedział słabiutkim głosem: „I grzechów odpuszczenie”. Tamtego dnia wychodziłem ze szpitala zbudowany, rozradowany świadectwem wiary tego beskidzkiego ewangelika. Mogłem o nim wyznać: prawdziwy luteranin! Czy może być coś cenniejszego w doświadczeniu odchodzenia z tego świata nad świadomość uwolnienia od jakiejkolwiek kary za winy, grzechy, za niezliczone kompromitacje wobec[...]

miniatura

– tożsamość cisownickich ewangelików   Patent tolerancyjny cesarza Józefa II z dnia 13 października 1781 roku zezwolił mniejszościom wyznaniowym, w tym ewangelikom, na budowę kościołów – domów modlitwy, jak i zakładanie szkół. Wykorzystali tę cesarską „łaskę” ewangelicy z Cisownicy i założyli pierwszą prywatną szkołę wyznaniową. Według przepisów patentu tolerancyjnego społeczność ewangelicka Cisownicy spełniała warunki do budowy własnego kościoła i utworzenia samodzielnego zboru. Dlaczego do tego nie doszło, dziś już nie wiadomo. Szkoła Szkoła mieściła się w prywatnym pomieszczeniu. Pierwszym nauczycielem był Jan Pellar z Cisownicy. W roku 1835 z inicjatywy ks. Karola Kotschego, ustrońskiego proboszcza wybudowano pierwszy samodzielny budynek szkolny, który w 1850 r. przyozdobiono wieżyczką, a na niej umieszczono dwa[...]