miniatura

Izajasz – hebrajskie imię sprzed dwóch i pół tysiąca lat, imię oznaczające „zbawienie Boże” lub „Bóg jest zbawieniem”. Funkcjonuje jako imię autora biblijnej księgi, mimo że było ich trzech, których teksty włączono do prorockiej Księgi Izajasza. Wiele w niej szczegółów, treści historycznych, jak przebieg wojen, wygnania Żydów do Babilonu, czasy kryzysu religijnego wygnańców. Jednak moją uwagę zwrócił rozdział trzydziesty trzeci, w którym Izajasz opisuje splądrowany, opustoszały krajobraz. Kraj spustoszony napadami nieprzyjaciół, posłańcy pokoju gorzko płaczą, drogi wyludnione, zabrakło na nich wędrowców. Przymierza zerwane, człowiek się nie liczy, żałobą okrywa się i więdnie cała kraina. Liban zawstydzony usycha, Saron podobny do pustyni, a Baszan i Karmel ogołocone, jak pisze autor. Taki obraz malował autor tej księgi,[...]

miniatura

„Bóg (…) według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa (1 P 1,3) – czytamy w liście apostoła Piotra. Ów Jezus, oficjalnie syn Marii i Józefa, już w swej młodości zwracał uwagę swą znajomością proroctw, pobożnością i posiadaną mocą Bożą. Był za nią błogosławiony i chwalony przez wielu, a przez innych opluwany, a nawet oskarżany o konszachty z szatanem. Wkrótce znalazł się na ustach wszystkich w Jerozolimie, a apostoł Piotr takie wydał o nim świadectwo: „On grzechu nie popełnił, ani nie znaleziono zdrady w ustach jego. On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi. On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo (Golgoty), abyśmy obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli,[...]

miniatura

„Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę” – tymi słowami rozpoczyna się 3. rozdział Księgi Kaznodziei Salomona. Autor wymienia wszystkie pozytywy i negatywy naszego życia, pełnego radości, ale też trudów i smutków. Ale w tym kłębowisku dobra i zła splatających nam nieznaną, majaczącą jak we mgle przyszłość, poznajemy, że „Bóg wszystko pięknie uczynił w swoim czasie i nawet wieczność włożył w [człowiecze] serca” (Kz 3,11). Płynie z tych założeń wniosek bardzo dla nas ważny: „Wiem, że wszystko, cokolwiek Bóg czyni trwa na wieki;  (...) a Bóg czyni to, aby się Go bano” (Kz 3,14). Dlatego apostoł Paweł w Liście do Galacjan wzywa: „Nie błądźcie, Bóg nie da się z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. (...) Przeto, póki czas mamy, dobrze czyńmy wszystkim, a najwięcej[...]

miniatura

Wolność – to jedno z najpiękniejszych słów. Apostoł Paweł w Liście do Galacjan napisał: „Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli” (Ga 5,1). O jaką tu wolność chodzi? O wolność, która pochodzi od Jezusa. W czasach apostolskich było czczonych wielu bożków pogańskich, w których wierzyli niewolnicy ich nauk i poglądów, ich wyznań wiary i rytuałów religijnych. Ortodoksyjni żydzi poddali się znowu nauce Zakonu Mojżeszowego, wierząc, że tylko wykonując jego przepisy otrzymają usprawiedliwienie. Apostoł Paweł jednak nauczał wyraźnie, wskazując na prawdziwe przesłanie Ewangelii. Oto jego słowa: „Wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy[...]

miniatura

Dziwny jest ten współczesny świat schlebiający bogaczom i mocodawcom, w którym różne zera moralne i zera polityczne wyznaczają granicę tego, co jest prawdą, a co tylko zmyśleniem tych, których żądza władzy jest nieograniczona. Zapominają, że „w życiu chrześcijańskim nie chodzi o żaden sukces, żadną władzę, żadne przywileje, żadne bogactwa, żadne poważanie – tylko o zbawienie, do którego droga prowadzi poprzez służbę innym, obcym, wykluczonym (...) w tej nowej wspólnocie Jezusa nie może zabraknąć przede wszystkim miejsca dla ubogich, płaczących, łaknących sprawiedliwości, szukających pokoju” (Kazimierz Bem, Jarosław Makowski, Bóg skandalicznie bezbronny; „Gazeta Wyborcza” 23-25.04.2011 r.). Chrześcijaństwo istnieje tysiące lat, od Reformacji upłynęło kilka wieków, a ludzie zapomnieli o przesłaniu Marcina Lutra, że[...]

miniatura

Nasza sławna noblistka zachwycająca cały cywilizowany świat (z wyjątkiem niektórych urzędników od kultury), staje się w każdej ze swych książek nauczycielką życia. Każda jej ujawniona, pełna przenikliwości myśl, jest zawsze drogowskazem dla myślącego człowieka. Dla każdego poszukującego autentycznego, zdrowego i duchowego wsparcia w swojej egzystencji, w tym zaczadzonym kłamstwem i fałszem umysłowym niewolnictwie. Dlatego szukając haseł na początek nowego roku, który zawsze stawia przed każdym z nas wielką niewiadomą – życie, w dziele Podróż ludzi Księgi Olgi Tokarczuk znajduję zdanie, które może stać się światłem wielu dróg. A szczególnie dla mnie, nałogowego niegdyś turysty: „Kiedy wyrusza się w podróż, należy pamiętać, że mimo wszystkich przygotowanych tras, map, zarezerwowanych noclegów oraz przypadków i niespodzianych[...]

miniatura

Moje życie religijne w dzieciństwie było wypełnione pustką samotności, gdyż w miejscu naszego zamieszkania nie było ewangelickiej parafii. Były dwa do trzech nabożeństw w roku w kaplicy dla majstrów – luteran górnośląskich, pracujących w fabryce „Westa” w Wolbromiu. Byliśmy jedyną rodziną ewangelicką w tej miejscowości. Jedyny związek z ewangelicyzmem – mój i mojego brata bliźniaka Rudolfa – to były rozmowy z matką w czasie częstych wędrówek do lasu. Opowieści biblijne wywoływały mnóstwo naszych pytań. Prawdziwy Kościół, prawdziwe nabożeństwo, poznawaliśmy tylko w czasie wakacyjnych wyjazdów do dziadków, a szczególnie w 1938 roku, gdy ojciec wysłał nas z mamą do Wisły. Tam jedna z miejscowych diakonis zajęła się naszą religijną edukacją. Wkrótce jednak wojna oddzieliła nas od Kościoła, od religii chrześcijańskiej i[...]

miniatura

Szukając Słowa Bożego, które wskazywałoby na świat w jego uwielbianiu grzechu, a jednocześnie było Słowem ratunku, drogą ocalenia z opętania sobą, znalazłem je w książce Drzewo ma jeszcze nadzieję ks. Tomáša Halíka, czeskiego filozofa i teologa. Lektura otwiera przed nami jedną z ważnych, o ile nie najważniejszą z dróg, pełną łaski na przyszłość naszego życia: „Bóg jest naszą nadzieją, a nie naszą »własnością«”. MOTTO: „Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki”. 1 J 2,15-17 Szukając Słowa Bożego, które[...]

miniatura

Jeszcze dzisiaj pamiętam, jak z Rudkiem – moim bratem bliźniakiem, w zapadający, mroźny, wigilijny wieczór roku Pańskiego 1943, prosimy rodziców, by pozwolili nam, swoim nastolatkom, wyjść z domu i znaleźć na niebie wigilijną gwiazdę. Wyszliśmy na pobliskie wzgórze i szukaliśmy po całym ciemniejącym nieboskłonie pierwszej, świecącej gwiazdy. Tej, która prowadziła mędrców ze Wschodu, by oddali hołd zapowiadanemu przez proroków nowo narodzonemu Królowi. Kilka miesięcy przed nim rodzi się Jan, zwany później Chrzcicielem, który na swą drogę życia dostał anielskie, prorocze słowa: „A ty, dziecię, prorokiem Najwyższego nazwane będziesz, bo poprzedzać będziesz Pana, aby przygotować drogi Jego, aby dać ludowi jego poznanie zbawienia, przez odpuszczenie grzechów ich, przez wielkie zmiłowanie Boga naszego, dzięki któremu nawiedzi nas[...]

miniatura

Podobno jesteśmy jednym narodem, łączy nas jeden język, jedna kultura, podobny charakter i upodobania. Jednak, gdy rozmawiamy z ludźmi z różnych stron kraju, odczuwamy różnicę słownictwa, akcentów, wymowy. W przypadku ludzi różnych zawodów czy wykształcenia rozmowa ujawnia już cały „słownik wyrazów obcych”. Znakomity językoznawca prof. Jerzy Bralczyk ocenił, że mamy kilka podstawowych rodzajów języków używanych przez mówiących różnych opcji politycznych: „język konserwatywno-bogoojczyźniano-prawicowy, język wulgarno-populistyczny, połączony z ulicznym oraz język sukcesu i reklamy”. Słowo przez wieki służyło nauce, opisowi świata, materii, która nas otacza, opisowi żywego świata przyrody i człowieka. Jednak niedawno inny z profesorów – Andrzej Romanowski stwierdził, że nasz język „już nie opisuje, tylko uczy nienawiści, a[...]