– 32. Ogólnopolskie Forum Kobiet Luterańskich
We Wrocławiu w dniach 26–28 września 2025 roku odbyło się 32. Ogólnopolskie Forum Kobiet Luterańskich. Uczestniczkom towarzyszyła pieśń przewodnia: „Może jeśli będę dobrym człowiekiem, który chce lepszym być każdego dnia, Pana Boga ktoś przez mnie zobaczy, bo chrześcijanin to właśnie ja”. Przyjechały panie z różnych diecezji. Z zagranicy przybyły: ks. Sabine Ost z Theologinnenkonwent z Niemiec, ks. Eva Oslíková ze Spoločenstvo evanjelických žien ze Słowacji, Silvie Milichová ze Śląskiego Kościoła Ewangelickiego Augsburskiego Wyznania w Czechach i Anna Jelinek z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Polsce.
Dzień 1: z wdzięcznością
Przyjazd, zakwaterowanie w Kamienicy pod Aniołami i powitalne identyfikatory. Miły gadżet? Wielorazowe płatki kosmetyczne w bawełnianym woreczku z logo forum – praktyczne i ekologiczne.
Pierwszy punkt programu to spacer po Wrocławiu z przewodnikiem. Do wyboru były trzy trasy: Pamięć Dietricha Bonhoeffera, Pierwsze pokolenie reformatorów, Herstory – kobiety w historii Wrocławia. Popołudnie wypełniły warsztaty „Joy & Flow – siła wdzięczności” prowadzone przez Cieszkę Żółtko. Efekt? Zdania, które zabrałyśmy ze sobą: wdzięczność to świadome docenianie tego, co mamy – umiejętność, którą można ćwiczyć; szukanie dobra nawet w trudnych chwilach zmienia perspektywę i dodaje sił; chrześcijaństwo to radość – Biblia wzywa: radujcie się!
Dodatkowym efektem wdzięczności jest lepsze zdrowie, większa odporność na kryzysy i więcej zwykłego, codziennego szczęścia. Wieczorem, podczas spaceru po rozświetlonych ulicach Wrocławia, był śmiech i rozmowy. I wdzięczność.
Dzień 2: z przytupem
Śniadanie – wow! Obok tradycyjnych pyszności stały desery i… szoty witaminowe. Po posiłku poranną modlitwę poprowadziła Iwona Orawska, a śpiew Zuzanna Świderska, wspierana na klawiszach przez ks. Katarzynę Rudkowską.
Oficjalnego otwarcia forum dokonali biskup diecezji wrocławskiej Marcin Orawski i przewodnicząca synodalnej komisji ds. kobiet ks. Katarzyna Rudkowska. Następnie dk. Aleksandra Błahut-Kowalczyk mówiła na temat Widzieć siebie Jego oczami – w miłości, nie w krytyce. Przez teksty biblijne uczestniczki zobaczyły Jezusa z czułym spojrzeniem: w ogrodzie Getsemane, wobec matki po stracie syna, wobec błogosławionych dzieci, wobec głodnego tłumu i w scenie po zmartwychwstaniu, gdy przygotowuje posiłek dla przyjaciół. Jego spojrzenie wypełnione było za każdym razem miłością i zrozumieniem – a nie osądem.
Temat: Święty czas dla siebie – odpoczynek to dar zaprezentowała ks. Katarzyna Rudkowska. Wskazała, że odpoczynek to nie lenistwo ani fanaberia. Nawet Bóg pracował przez sześć dni i… odpoczął. To przykład, że odpoczywanie powinno być naturalnym nawykiem, jak jedzenie czy oddychanie. Podczas wykładu było też praktycznie – trochę świadomych oddechów i automasaż nerwu błędnego, bo odpoczynek ma swoje techniki.
Panie odwiedziły też drugą parafię ewangelicką we Wrocławiu i zwiedziły gotycki kościół św. Krzysztofa. Po tej przerwie ruszyły warsztaty: empatii i sztuki zdrowych relacji, dzielenia się dobrem i pomysłami, które tętnią w parafiach oraz wyrobu mydełek. Dzień zakończyła modlitwa prowadzona przez studentkę teologii Weronikę Krause.
Dzień 3: uroczyście
W nabożeństwie ze spowiedzią i Komunią Świętą w kościele Opatrzności Bożej uczestniczyły trzy pokolenia kobiet – duchownych. Te, które już są na emeryturze, czynne zawodowo oraz studentki teologii ewangelickiej. Nabożeństwo rozpoczął bp Marcin Orawski. Po wyznaniu wiary nastąpił moment szczególny – laudacja dla ks. Haliny Radacz, laureatki tegorocznej Nagrody im. Ireny Heintze.
„Z wdzięcznością i radością honorujemy dziś osobę, której życie i służba są świadectwem odwagi, otwartości i głębokiego zaangażowania w sprawy drugiego człowieka. Laureatką jest ks. Halina Radacz – kobieta, która od prawie czterdziestu lat wnosi nieoceniony wkład w budowanie Kościoła otwartego i wrażliwego na potrzeby ludzi”.
Kazanie, pełne mocy, ciepła i wdzięczności, wygłosiła laureatka. A potem tradycji musiało stać się zadość: wspólne zdjęcie uczestniczek na stopniach ołtarza.
XKR
Pełnia życia Kościoła w jednym miejscu: mądrość i doświadczenie, codzienny wir obowiązków i nadzieja przyszłości. A nad tym wszystkim siostrzana miłość i empatia, którą można było wręcz poczuć w powietrzu.
I jeszcze słowo o tkaninie w wielkie róże Lutra z napisem „Narodowy Kościół Luterański – Stowarzyszenie Kobiet, 1860 rok”. Materiał trafił do mnie od afrykańskich kobiet podczas przed-spotkania kobiet ŚFL w Polsce. W Afryce taki dar dostają duchowne, by mogły z niego uszyć strój służbowy. Materiał z historią, symboliką i ogromnym sercem. To piękne, że na forum rodzą się przyjaźnie, które przekraczają granice parafii, diecezji, ale także państw, języków i kontynentów.
Katarzyna Rudkowska
„Zwiastun Ewangelicki” 20/2025



