W czerwcu odbyła się kolejna edycja charytatywnej Sztafety rowerowej 24 h w Wiśle-Czarnem. Organizatorem zawodów była parafia ewangelicka w Wiśle-Czarnem. Po raz pierwszy sztafeta wystartowała w 2017 roku i z przerwą, spowodowaną pandemią, jest kontynuowana. Hasło biblijne, z którym rozpoczęto edycję 2025, jest zapisane w 1 Mż 18,14: „Czy jest cokolwiek niemożliwego dla Pana?”. „W kontekście przygotowań i tego, co towarzyszyło organizatorom jak i uczestnikom, można powiedzieć, że dla Boga wszystko jest możliwe” – podkreślił ks. Marek Michalik, organizator sztafety.
Tegoroczna edycja odbyła się od 13 do 14 czerwca. Do rywalizacji zgłosiło się 14 drużyn w kategorii open i 3 drużyny w kategorii women – łącznie 298 osób. W zawodach indywidualnych w kategorii kids wzięło udział 75 dzieci. W piątkowy wieczór śpiew prowadził zespół złożony z muzyków i wokalistów, którzy specjalnie na tę okoliczność stworzyli tę grupę.
Zawodniczki i zawodnicy podczas 24 godzin wyścigu przejechali łącznie 9378 km. Dzięki anonimowemu darczyńcy te kilometry zamieniły się w złotówki, które w tym roku zostały przeznaczone na rehabilitację Czarusia Kałuskiego z Wisły. Wśród 17 zespołów znalazło się 6 drużyn, które uzyskały status VIP przekazując na cel charytatywny sztafety po 1000 zł. „Wierzymy, że te fundusze pomogą Czarusiowi i jego rodzicom w codziennym zmaganiu się z chorobą” – powiedzieli organizatorzy.
Rywalizację w kategorii open wygrała drużyna Światkolarza.pl, za nimi uplasowały się drużyny 3E oraz 40+/-. W kategorii women podium przedstawiało się następująco: pierwsze miejsce zajęły Zakręcone Dętki, a zaraz za nimi Odjazdowe Szprychy i Wiślańskie Szprychy.
„Zwiastun Ewangelicki” 13-14/2025



