miniatura

„Jeśli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać Moje przykazania. A Ja poproszę Ojca i da wam innego Orędownika, aby był z wami na wieki, Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi i nie zna. Wy Go znacie, bo przebywa z wami i w was będzie. Nie pozostawię was sierotami, przyjdę do was. Już niedługo, a świat nie będzie Mnie oglądał, lecz wy będziecie Mnie oglądać, ponieważ Ja żyję i wy będziecie żyć”. J 14,15-19; BE

Jezus nauczał, uzdrawiał i czynił cuda. Jako żywe Słowo Boże przekroczył granice nieba i ziemi, przekazując ludziom wolę dobrego Boga. Jego śmierć na krzyżu przyniosła ludziom ratunek – była świadectwem poświęcenia Syna Bożego na rzecz człowieka i darem przebaczenia tego, co przybija do krzyża – ludzkiej nienawiści, poczucia wyższości, zakłamania i niesprawiedliwości. W zmartwychwstaniu Słowo Boże ukazało z kolei swe zwycięstwo, wskazując tym samym, że Tego, który jest Drogą, Prawdą i Życiem, nie pokona nawet śmierć. Przez czterdzieści dni zmartwychwstały Jezus przebywał z ludźmi – był dla nich widoczny i bliski. Po tym czasie wstąpił do nieba, aby przygotować miejsce tym, którzy nieba pragną.

Dla chrześcijanina to wszystko jest w istocie treścią jego wiary. Skąd jednak mamy pewność, że wszystko to jest prawdą? Wielu ludziom może się to przecież jawić jak baśniowa opowieść lub mitologia. Nasz umysł bywa sceptyczny i prędzej odrzuci to przesłanie, niż przyjmie je z otwartością. Jak zatem możemy uwierzyć w żywego Chrystusa, który – mimo że go nie widzimy – jest obecny wśród nas?

W historii opowiadanej w Ewangelii Jana Jezus zapowiada, że zniknie sprzed oczu apostołów. Świat nie będzie Go więcej oglądał, tak jak widział Go do tej pory. Dla wielu pozostanie on jedynie historią, dla innych tajemnicą. Apostołowie – ci, którzy są blisko Niego i wierzą w to, że jest zapowiadanym przez proroków Mesjaszem, będą Go jednak widzieli – żyjącego i prowadzącego ich do nowego życia.

Choć Jezus zapowiada swoje odejście, mówi również, że Jego uczniowie nie pozostaną osamotnieni. Zbawiciel powróci do swoich wiernych uczniów, ale też z woli Boga da im Pocieszyciela – Orędownika, który będzie im towarzyszył na wieki. Tym Orędownikiem jest Duch Święty. Przychodzi On jako reprezentant Chrystusa na ziemi. Duch sprawia, że Chrystus jest wśród ludzi, choć jest dla nich niewidoczny. Duch otwiera nas i przypomina prawdę głoszoną przez Chrystusa, sprawiając, że żywy Zbawiciel staje się częścią naszej rzeczywistości. To On czyni naszą relację z Bogiem trwałą – dzięki Niemu jesteśmy w stanie wierzyć, nie potrzebując żadnych naukowych ani racjonalnych dowodów na potwierdzenie naszej wiary. Wiara jest dziełem Ducha, który działa wśród ludzi i sprawia, że możemy kochać objawionego nam w Jezusie z Nazaretu Syna Bożego i zachowywać Jego przykazania. Miłość do Zbawiciela z kolei pobudza chrześcijan do głoszenia przesłania Ewangelii – Dobrej Nowiny o Bożej sprawiedliwości zwyciężającej niesprawiedliwość. Nowiny o Bożym pokoju szukającym pojednania w świecie, który pogrążony jest w sporach i konfliktach. Dobrej Wiadomości – o Bożej miłości i wypływającego z niej szacunku wobec drugiego człowieka, szacunku, który przezwycięża nietolerancję, rasizm, nacjonalizm i wszystko, co oddziela ludzi od siebie.

Duch Święty – Orędownik dany nam od Ojca – uobecnia Chrystusa wśród nas, czyniąc Go widocznym w Kościele. Kościół to z kolei nic innego, jak zgromadzenie uczniów Jezusa, których zadaniem jest przekazywanie Bożej Prawdy całemu światu. Z tego powodu Święta Zesłania Ducha Świętego to wielkie święta Kościoła, z których wypływa przesłanie o jego źródle i misji.

Orędownik, Pocieszyciel – Duch Prawdy – prowadzi nasze myśli i nasze modlitwy. Sprawia, że chociaż nie widzimy Jezusa, to wiemy, że On jest wśród nas i stał się częścią naszego życia. My Go znamy – dzięki wierze, którą w nas rodzi. Nie jesteśmy osamotnieni. Niech to będzie naszą wielką radością. Amen.

1. Dzień Zesłania Ducha Świętego