miniatura

Do Paschy pozostało sześć dni. Wielu ludzi przybyło do Betanii, żeby zobaczyć Jezusa i wskrzeszonego przez niego Łazarza, brata Marii i Marty. Któż by nie chciał zasiąść do stołu z tym, który ma moc, by przywracać życie i z… żywym dowodem tej mocy. Nieraz zatrzymywaliśmy się w Betanii. Stąd jest już bardzo blisko do Jerozolimy. W czasie wielkich świąt trudno było w stolicy znaleźć miejsce na spoczynek, a w domu Łazarza i jego sióstr zawsze mogliśmy liczyć na serdeczną gościnę. Przygotowana przez Martę wieczerza miała niezwykły przebieg. W pewnej chwili „Maria wzięła funt czystej, bardzo drogiej maści nardowej, namaściła nogi Jezusa i otarła je swoimi włosami, a dom napełnił się wonią maści”*. Gdy Judasz oburzył się, że tak cenną maść można było sprzedać za trzysta denarów i rozdać je ubogim, Jezus, wskazując na[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się