W ośrodku wypoczynkowym „Przy lesie” parafii ewangelickiej w Karpaczu można oglądać płaskorzeźby Ryszarda Zająca – laureata Nagrody im. ks. Leopolda Otto (2009). Jedna z nich jest ilustracją podobieństwa o siewcy. Artysta zaakcentował na pierwszym planie ciernie, co zainspirowało mnie do przemyśleń i podzielenia się nimi. Ten szczegół – ciernie – zrodził we mnie różne pytania. Dlaczego siewca, widząc ciernie, sieje tam ziarno? Czyż nie byłoby lepiej najpierw przygotować grunt pod zasiew: oczyścić rolę, wykarczować owe ciernie, by ziarno mogło się rozwinąć bez przeszkód? Nie szkoda mu ziarna? Jaką prawdę, jakie przesłanie przekazuje ten obraz? Ciernie już są, już rosną, nie pojawią się później. Nie będzie dogodniejszej okoliczności, by dokonać zasiewu. W pieśni Lutra Niech cały się raduje świat (ŚE 641,5) jedna ze[...]
