miniatura

Księża Dziekani Straży Granicznej: ewangelicki, rzymskokatolicki i prawosławny od lat organizują dla pracowników i funkcjonariuszy ogólnopolski konkurs. Odbywa on się on-line i jest zwieńczeniem szkolenia z etyki zawodowej obowiązującej w tej formacji. Co roku spora grupa osób poznaje też inną księgę biblijną. Całe to wydarzenie pozwala uczestnikom spojrzeć innymi oczami na codzienność, również zawodową.

Po raz szósty konkurs odbył się 2 grudnia 2024 roku, a jego uczestnicy czytali wcześniej 1. List do Koryntian w przekładzie Biblii ekumenicznej. Celem konkursu było ukazanie wartości biblijnych zawartych w liście Apostoła Narodów, które mogą być inspiracją w osobistym życiu oraz służbie i pracy w Straży Granicznej, a zarazem pogłębienie motywacji etycznej w ich życiu zawodowym. Ponadto, jego zadaniem było wzmocnienie umiejętności analizy sytuacji służbowych zarówno w oparciu o Zasady Etyki Zawodowej Funkcjonariuszy Straży Granicznej, jak i w kontekście biblijnym. Patronat honorowy nad szkoleniem i konkursem sprawowali: bp Wiesław Lechowicz – rzymskokatolicki biskup polowy, abp Jerzy Pańkowski – prawosławny biskup polowy oraz ks. ppłk Tomasz Wola – naczelny kapelan, p.o. ewangelicki biskup wojskowy.

Co Bóg mówi do mnie?

Chętnym funkcjonariuszom i pracownikom SG materiały przesłano drogą elektroniczną. Uczestnicy konkursu zostali w nich zachęceni nie tylko do uważnego czytania, ale także do refleksji nad poznawanym materiałem. List, składający się z 16 rozdziałów, „można przeczytać w kilkadziesiąt minut. Nie warto jednak tego robić w pośpiechu. Aby przeczytać go w około dwa tygodnie, nie zaburzając zbytnio ważnych zajęć dnia, najlepiej czytać po jednym rozdziale dziennie. Jeśli to możliwe, warto rozłożyć lekturę na różne pory dnia, aby Słowo Boże miało czas dotrzeć nie tylko do naszych oczu, aby pracowało w nas cały dzień” – napisano w materiałach szkoleniowych.

Ponadto zaproponowano, by po każdym fragmencie uczestnicy zadali samym sobie pytanie: „Co Bóg mówi do mnie w tym fragmencie?”, a także by notowali trafiające do nich, szczególne cytaty lub zapisywali wnioski z rozważań.

Duchowni zwrócili uczestnikom uwagę, że ponieważ będą postrzegać biblijne wydarzenia przez pryzmat indywidualnych doświadczeń, niektórzy dostrzegą możliwości zastosowania płynących z nich wskazań w swoim życiu i służbie, inni tego nie zobaczą. Warto jednak, aby zwrócili uwagę na przykład apostoła Pawła – na jego nieszablonowe działanie i wychodzenie poza ramy własnych wyobrażeń. Zachęcali też, by przed każdym czytaniem, czy też słuchaniem treści, zwrócić myśli do Boga w modlitwie.

Dlaczego warto studiować tę księgę?

Chrześcijanie w początkowym okresie istnienia Kościoła, którzy mieszkali w Koryncie, zmagali się z wieloma problemami, które istnieją również we współczesnym świecie, takimi jak: brak jedności, fałszywe nauki i niemoralność. Apostoł Paweł nauczał, jak propagować jedność w Kościele, jak rozpoznawać to, co pochodzi od Boga. „Podczas studiowania nauk Pawła, poznasz doktryny i zasady, które pomogą ci żyć w prawości, pomimo otaczającej cię niegodziwości” – można było przeczytać w materiałach.

Za czasów Pawła Korynt był stolicą rzymskiej prowincji Achaja. Jako bogate centrum handlowe przyciągał ludzi z całego Cesarstwa Rzymskiego. Mieszkańcy miasta uchodzili za ludzi niemoralnych. W religijnej kulturze Koryntu dominowało oddawanie czci bożkom, w związku z czym w całym mieście znajdowały się liczne świątynie i kapliczki. W świątyni Afrodyty najprawdopodobniej praktykowana była rytualna prostytucja.

Paweł przebywał w Koryncie przez półtora roku w latach 51-52 po Chr. Głosił tam Ewangelię (zob. Dzieje Apostolskie 18,1–18) i zorganizował zbór chrześcijański. Podczas podroży misyjnych, na które wyruszył, otrzymywał wiadomości od członków tego zboru o problemach, z którymi się borykali. W Kościele nie było jedności, a niektóre pogańskie wierzenia i praktyki zaczęły wpływać na rozumienie zasad Ewangelii. Odpisywał im zatem, dodając sił i wzmacniając ich wiarę.

Test i jego wyniki

Na kilka godzin przed konkursem uczestnicy otrzymali maila z linkiem do testu, a tydzień wcześniej test próbny, co miało na celu zapoznanie się z obsługą oprogramowania. Do szkolenia etycznego przystąpiło 114 osób, a do samego konkursu 80, z różnych oddziałów terenowych, a także z Komendy Głównej SG. Te liczby zresztą co roku kształtują się podobnie.

Test wymagał dużej wiedzy natury encyklopedycznej, umiejętności szybkiego podejmowania decyzji, kojarzenia faktów i wybrania najbardziej optymalnego wariantu rozwiązania. Przede wszystkim jednak przyswojenia sobie treści z 1. Listu do Koryntian, którego dotyczyła większa część pytań, oraz obowiązujących od roku nowych zasad etyki funkcjonariuszy Straży Granicznej, których znajomość również sprawdzał test wyboru. Przykładowo należało wybrać właściwą odpowiedź na pytanie, czy funkcjonariusz powinien wystrzegać się przyjmowania korzyści majątkowych: a) powyżej 500 złotych, b) w przypadku najcięższych wykroczeń, c) w ogóle w każdej postaci.

Ostatecznie 73 osoby osiągnęły ponad 50% punktów, 7 osób miało wynik nieco poniżej 50% punktów. Wniosek nasuwa się jeden – uczestnicy wykazali się bardzo dobrym przygotowaniem. Wśród najlepszych znalazło się kilka osób z Oddziałów Straży Granicznej: Bieszczadzkiego, Podlaskiego i Śląskiego, a także z Komendy Głównej.

Przed wigilijnym spotkaniem w Komendzie Głównej Straży Granicznej 18 grudnia 2024 roku księża dziekani pogratulowali i wręczyli nagrody książkowe pracownikom i funkcjonariuszom Komendy Głównej SG, którzy wzięli udział w szkoleniu i zakończyli je testem zdobywając najlepsze wyniki (patrz poniżej).

Gdy Słowo Boże pracuje w człowieku

Wydarzenie nie skończyło się jednak z chwilą odebrania nagród i gratulacji. Uczestnicy zarówno teraz, jak i w latach poprzednich, chętnie dzielili się swoimi wrażeniami z organizatorami.

Było to ciekawe doświadczenie na płaszczyźnie zawodowej, zwłaszcza w sferze międzyludzkich relacji – w tym ekumenicznych, międzywyznaniowych kontaktów, ale także w sferze osobistej, a nawet rodzinnej. Wiele osób od pierwszej edycji podkreślała pozytywne emocje związane z konkursem: „od niedawna jestem pracownikiem cywilnym zatrudnionym w Straży Granicznej, wcześniej przez 36 lat pracowałem w przemyśle wydobywczym, więc tym bardziej było to fascynujące przeżycie”. Inna osoba napisała: „z Bożą pomocą udało się przebrnąć przez test i z tego jestem dumna. Tak, pytania nie były łatwe, ale całe nasze życie jest pasmem pokonywania trudności, a z Bogiem i według Bożego planu wszystko jest łatwiejsze”.

Część uczestników w poprzednich latach była zadowolona, że skupienie się nad Słowem Bożym, zakończone testem na początku adwentu, pozwoliło im „przeżyć tę końcówkę roku bliżej Jezusa”, „lepiej przeżyć czas przygotowań do świąt” czy jak pisał inny uczestnik: „pozwoliło zbliżyć mi się do Boga (…) wydawało mi się, że znam Biblię, a okazuje się, że nie do końca”. W niektórych przypadkach w przygotowania włączani byli domownicy, o czym tak pisał jeden z uczestników: „Pragnę serdecznie podziękować za cudowny kurs biblijny z Ewangelii św. Jana. Było to dla mnie i całej mojej rodziny ogromne doświadczenie i wielkie przeżycie”.

Wielu uczestników podkreślało w swoich wypowiedziach otrzymaną szansę duchowego rozwoju: „dziękuję za udział w szkoleniu, które uświadomiło mi, że nic w ludzkim życiu nie dzieje się przypadkowo i w moim osobistym przypadku nakreśliło sens życia”. „Czytanie Biblii jest naprawdę drogowskazem, jak żyć” – napisał inny, jeszcze inny uczestnik zwierzył się, że dzięki konkursowi powinien „dążyć w swoim rozwoju duchowym do stanu, gdy Chrystus będzie chciał mnie nazwać bratem, przyjacielem”.

Niezwykłe świadectwo Bożego działania złożyła inna uczestniczka jednej z poprzednich edycji: „Czytając Słowo Boże odnalazłam odpowiedź na pytanie, które dręczyło mnie od roku. Myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny i to Bóg tak kieruje naszym życiem, i stawia na naszej drodze odpowiednich ludzi.

W zeszłym roku, mimo zgłoszenia nie wzięłam udziału w konkursie, ponieważ byłam świeżo po pogrzebie mojej najukochańszej Mamy. (…) Była osobą głęboko wierzącą. Mimo, że to właśnie Ona uczyła nas, komu zawierzyć i kto jest jedyną Prawdą i Życiem, po jej śmierci przeżyłam ogromny kryzys wiary. Złość, niechęć, mieszały się z rozpaczą i niedowierzaniem, że jej nie ma, że Bóg mi ją odebrał. Zadawałam sobie pytanie, czy osiągnęła życie wieczne i cieszy się obcowaniem z Bogiem. Teraz lektura Ewangelii św. Jana dała mi odpowiedź na stawiane przez mnie pytanie. Nie mogłam uwierzyć, jak bardzo to oczywiste! Życie wieczne istnieje i każdy może je osiągnąć, wystarczy tylko uwierzyć i zaufać. Serdeczne Bóg zapłać za to doświadczenie”.

Dzielenie się wiarą

Dla uczestników przygotowania i konkurs były „czasem szczególnym, innym od pędzącej codzienności”, także przez to, że „bardzo miłym doświadczeniem był fakt dzielenia się moim uczestnictwem w tym dziele z innymi ludźmi. Niejednokrotnie odbierałam pozytywne zaskoczenie świeckich, a nawet i duchownych, nawet podziw, że w formacji mundurowej ktoś zorganizował konkurs biblijny i komuś chce się w nim uczestniczyć”.

W terenowych oddziałach służą i pracują osoby różnych wyznań i doświadczenie tego było w wielu przypadkach wartościowym przeżyciem: „Zacząłem słuchać Ewangelii wg świętego Marka w aplikacji telefonicznej W międzyczasie dowiedziałem się, że z naszej placówki zgłosiła się też koleżanka, z którą mogłem się wymieniać doświadczeniami i spostrzeżeniami ze studiowania Ewangelii. Do naszych rozmów również dołączały inne osoby, które zaskakiwały mnie swoimi spostrzeżeniami, co było dla mnie budujące. Jestem wyznania rzymskokatolickiego, natomiast koleżanka wyznania staroobrzędowego (tradycjonalistyczny nurt prawosławia). Rozmowy z nią na tematy biblijne uświadomiły mi, co nas, chrześcijan, bardziej łączy niż – jak nam się czasami wydaje – dzieli”.


O udziale w konkursie, Biblii i swoich wrażeniach mówią:

   płk SG Iwona Przybyłowicz   

W konkursie z wiedzy biblijnej i etyki zawodowej uczestniczyłam pierwszy raz. Wcześniej nie podjęłam tego wyzwania, obecnie jednak pełniona przeze mnie funkcja Pełnomocnika Komendanta Głównego SG ds. Ochrony Praw Człowieka zmobilizowała mnie. Ponieważ konkurs obejmował nie tylko znajomość fragmentu Biblii, ale również zasad etyki zawodowej funkcjonariuszy SG, które w oczywisty sposób wiążą się z prawami człowieka, pomyślałam, że trzeba dać przykład. Jeśli już w coś się zaangażuję, to staram się to zadanie wykonać jak najlepiej. 1. List do Koryntian nie tylko wielokrotnie przeczytałam, ale starałam się te treści poddać głębszej refleksji, wgłębiać się w rozważane słowa i nie zawsze oczywiste sensy. Z przesłania świętego Pawła i dzisiaj można czerpać, choć zapewne nie 1:1, ponieważ świat przez te 2000 lat bardzo się zmienił.

Odnośnie zasad etyki zawodowej muszę powiedzieć, że z pytaniami z tego zakresu nie było problemu, ponieważ zasady te dobrze znamy, intuicyjnie wiemy, jakie postępowanie jest etyczne. Niemniej warto wskazać, że na potrzeby naszej służby zasady te zostały skodyfikowane, otrzymały ramy prawne i każdy funkcjonariusz ma obowiązek stosowania się do tego dokumentu.

Czy pamiętam jakieś pytanie z testu? Tak. Pamiętam pytanie, co św. Paweł zalecał kobietom w kwestii nakrywania głowy podczas modlitwy w zborze. Dziś w pomieszczeniach nakryć głowy raczej nie nosimy, wówczas jednak było inaczej, a w przypadku kobiet był to wręcz zwyczajowy nakaz.

Czym konkurs okazał się dla mnie? Ciekawym doświadczeniem, które dało mi możliwość oderwania się od codzienności i pochylenia się nad sprawami duchowymi.


   płk SG Izabela Bolczyk   

Konkurs jako zwieńczenie szkolenia z zakresu etyki zawodowej jest dobrą motywacją, by sięgnąć do Biblii – w natłoku zajęć człowiek nieczęsto do niej zagląda, ograniczamy się na przykład do czasu świąt czy okresu, w którym nasze dzieci przygotowują się do Pierwszej Komunii. W szkoleniu i konkursie uczestniczyłam trzeci raz – za pierwszym razem namówiły mnie koleżanki – pracownice i okazało się to ciekawym wyzwaniem. W ubiegłym roku liczył się oprócz liczby zdobytych punktów także czas, w tym roku pisało się spokojniej, można było zastanowić się nad odpowiedziami. A pytania bywają trudne, czasem nawet lekko podchwytliwe.

Co mnie zaciekawiło podczas lektury? Wrażenie wywarło na mnie przede wszystkim głębokie przesłanie tego listu apostolskiego. Ponadto uderzyło mnie, jak mocno jego autor podkreśla potrzebę szacunku do drugiego człowieka, co jest ważne w naszej służbie. W kontekście historycznym chodzi o szacunek między kobietą a mężczyzną – choć z dzieciństwa zapamiętałam to inaczej, że żona powinna być posłuszna mężowi. Jeśli jednak przeczyta się uważnie, wyraźnie widać, że myślimy schematami, a autor nie uważał, że kobieta „nie ma nic do gadania”, lecz że obie płcie powinny się wzajemnie poważać i respektować.

Korzystaliśmy z współczesnego tłumaczenia Biblii ekumenicznej, dzięki czemu tekst był dość dobrze zrozumiały, chociaż, jak wspomniałam, z dawnych lektur pamiętam, że niektóre zdania czy fragmenty brzmiały inaczej. Świetne jest też to, że wszystko odbywa się w formie elektronicznej – cieszy, że księża wykorzystali tę możliwość, bo dzięki temu można łatwiej dotrzeć do pracowników i funkcjonariuszy w różnych miejscach pracy i służby. Myślę, że wiele osób zachęca do udziału to, że Kościół idzie z duchem czasu – dzięki takiej formie człowiekowi jest może jakoś bliżej do Biblii? Z drugiej strony podkreśla to rolę duchownych w naszej służbie, którzy starają się, by dotrzeć do każdego z nas, co nie zawsze jest łatwe.


   por. SG Adam Szubzda   

Funkcjonariuszem Straży Granicznej jestem od ponad 20 lat. Obecnie służę w Komendzie Głównej SG, przedtem 16 lat na wschodniej granicy. Do konkursu przystąpiłem po raz pierwszy i była to decyzja raczej naturalna, ponieważ w swojej ocenie zawsze kierowałem się zasadami etyki, a kontekst biblijny i wartości chrześcijańskie są mi bliskie. Chciałem sprawdzić swoją wiedzę z zakresu zasad etyki zawodowej, jednocześnie pogłębiając wiedzę dotyczącą określonego fragmentu Biblii. 1. List do Koryntian przypomina nam o sile miłości, a także uczciwości, która powinna towarzyszyć każdemu naszemu działaniu. Uczestnictwo w konkursie biblijnym to dla mnie nie tylko zaszczyt, ale również głęboka lekcja. Treści zawarte w tej księdze niosą ze sobą wiele wartości, które kierują naszą służbą.

Udział w konkursie dał mi możliwość refleksji nad takimi wartościami, jak rzetelność, sprawiedliwość, poszanowanie godności każdego człowieka, obecnymi również na kartach Biblii. Zarówno w służbie, jak i w życiu codziennym, każdego dnia jako funkcjonariusze Straży Granicznej mierzymy się z sytuacjami, które wymagają podejmowania od nas często trudnych decyzji. Dlatego, mając na względzie zasady etyki zawodowej, powinniśmy pamiętać, by zawsze postępować zgodnie z przepisami, odpowiedzialnie, tak żeby w efekcie budować zaufanie do służby, i co najważniejsze – traktować innych, tak jak sami chcielibyśmy być traktowani.

Lektura listu św. Pawła pomaga uporządkować istotne wartości. Konkurs dał nam, uczestnikom, klucz do podejmowania właściwych decyzji. Wiemy, że powinniśmy zachowywać się właściwie – ale właściwie, czyli jak? Udział w konkursie skłaniał do przemyśleń i próby odpowiedzi na to pytanie. Uważam, że nade wszystko powinniśmy zawsze postępować uczciwie i przestrzegać zasad etyki zawodowej, która w naszej służbie ma fundamentalne znaczenie.


na zdjęciach gratulacje laureatom składa
Ewangelicki Dziekan Straży Granicznej ks. płk Kornel Undas