miniatura

W Lubaniu 15 listopada 2024 roku na cmentarzu komunalnym odbył się powtórny pochówek Johanna Wincklera – najwybitniejszego burmistrza Lubania w XVII stuleciu. Z uwagi na wyznanie zmarłego, do odprawienia liturgii pogrzebowej zaproszeni zostali ewangeliccy duchowni.

Odkrycie archeologów

Podczas towarzyszących miejskiej inwestycji pracach archeologicznych, 29 października 2024 roku, odkryto zawaloną w 1879 roku kryptę grobową, stanowiącą niegdyś część konstrukcyjną miejskiej fary. Zawierała ona miedziany, bogato zdobiony sarkofag – niestety uszkodzony. W następstwie badań ustalono, że złożono w nim znakomitego lubańskiego XVII-wiecznego patrycjusza Johanna Wincklera – ośmiokrotnego burmistrza Lubania. Przyszedł on na świat 15 grudnia 1608 roku w Lubaniu, a zmarł w swoim mieście 13 kwietnia 1667 roku, przeżywszy niespełna 59 lat. Pozostawił żonę Annę z d. Herforth, z którą przeżył 24 lata oraz trzy córki i dwóch synów.

O niezwykłym odkryciu poinformowały mieszkańców nie tylko lokalne, ale też i ogólnopolskie media. Po dokładnym ustaleniu tożsamości osoby pochowanej w sarkofagu na dzisiejszym placu Lompy, w miejscu dawnego parafialnego kościoła Świętej Trójcy, podjęto niezbędne w takich przypadkach działania. Organizacją pogrzebu i wyznaczeniem nowego miejsca pochówku zajął się urząd miasta. Zwrócono się również do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Lubaniu w celu ustalenia miejsca i czasu powtórnego pochówku Johanna Wincklera.

Nabożeństwo żałobne

Przed rozpoczęciem nabożeństwa żałobnego głos zabrał Grzegorz Wieczorek, burmistrz Lubania, który przybliżył sylwetkę zmarłego. Powiedział m.in.: „Można powiedzieć, że wydarzenie, w którym właśnie uczestniczymy jest dziełem przypadku. Jednak nie jest to inscenizacja historyczna, nie zgromadziliśmy się tutaj dla poklasku i szumu medialnego. Zorganizowaliśmy uroczysty pochówek, gdyż chcieliśmy pokazać, że szanujemy przeszłość i potrafimy budować pomosty z odległą tradycją historyczną. Chcieliśmy przywrócić pamięć o wybitnym mieszkańcu Lubania i jego grobie. Zależało nam na przypomnieniu bogatych tradycji samorządowych Lubania i całych Górnych Łużyc”.

Nabożeństwo pogrzebowe prowadzili bp Waldemar Pytel, zwierzchnik Diecezji Wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce oraz proboszcz miejscowej parafii ewangelickiej ks. Cezary Królewicz. W liturgii uczestniczyli czynnie również ks. Artur Węgiel, proboszcz rzymskokatolickiej parafii Świętej Trójcy w Lubaniu oraz siostry ze zgromadzenia magdalenek.

W kazaniu w kaplicy cmentarnej bp Waldemar Pytel odwołując się do słów „Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem” (2 Tm 4,7), powiedział m.in.: „Warto zastanowić się nad tymi słowami Apostoła Narodów również w naszej rzeczywistości. Nie tylko w kontekście walki o ideały, ale także wartości, jakie wyznajemy w życiu. Dla burmistrza Wincklera była to niezachwiana wiara przejawiająca się w sumiennym, odpowiedzialnym i dzisiaj powiedzielibyśmy zrównoważonym rozwoju miasta. Nie przypadkowo tuż po jego śmierci znaleziono obok niego modlitewnik. Swoje siły, inspirację do działania czerpał z czytania Biblii i modlitwy. Jego oddanie miastu, determinacja, podołanie wyzwaniom wynikały z wiary i ewangelickiego etosu pracy. Johann Winckler stosując w życiu etos wiary służył miastu i jego mieszkańcom bez względu na poglądy czy wyznanie. To dzisiaj dla nas znakomity przykład do naśladowania. Bez względu na to, czym i kim jesteśmy, warto nie tylko pracować, ale pracę traktować jak służbę. Włodarza miasta, radnego, nauczyciela, biskupa czy sprzedawcy. Po prostu sumiennie wykonywać nasze powinności”.

Biskup Pytel powiedział również, że dany nam czas „powinniśmy dobrze wykorzystać jak burmistrz Winckler, ku budowaniu jedności w duchu miłości Jezusa Chrystusa, którego krew przelana na krzyżu łączy nas, wszystkich chrześcijan, w rodzinę dzieci Bożych”.

na podstawie relacji ks. Cezarego Królewicza
zdjęcia: archiwum parafii w Lubaniu


Fragmenty wystąpienia burmistrza Grzegorza Wieczorka

357 lat temu mieszkańcy Lubania pochowali w krypcie dawnego kościoła Trójcy Świętej znakomitego obywatela swego miasta. Uroczystości pogrzebowe zorganizowano z wielkim rozmachem. Żegnano bowiem człowieka cieszącego się powszechnym szacunkiem. (…)

Burmistrz Winckler nie był odciętym od lokalnej społeczności przedstawicielem władzy miejskiej. Z racji urzędu był ważny dla ewangelików i katolików skupionych wokół klasztoru sióstr magdalenek, dla kupców, rzemieślników i spraw, które musiał rozstrzygać. (…)

Johann Winckler opuścił świat w nocy z wtorku na środę – 13 kwietnia 1667 roku. W środę o brzasku planował wyruszyć w podróż służbową. Przygotowano nawet powóz. Kiedy rano zastukano do drzwi i nie usłyszano odpowiedzi, wyważono je. Burmistrza znaleziono martwego w łożu, twarzą do dołu. Obok leżał modlitewnik.

Uroczystości pogrzebowe miały miejsce 2 maja 1667 roku. Nabożeństwo pożegnalne odprawił pastor Samuel Haussdorff. Burmistrza złożono w drewnianej trumnie, umieszczonej w miedzianym sarkofagu w krypcie kościoła parafialnego. Na jego piersiach złożono modlitewnik, a u stóp 2 peruki z wetkniętym w nie kościanym grzebieniem. Z tym też wyposażeniem burmistrz Winckler ponownie zostanie pochowany w dniu dzisiejszym.