„Lud, który chodzi w ciemności, ujrzy światło wielkie, nad mieszkańcami krainy mroków zabłyśnie światłość. Udzielisz mnóstwo wesela, sprawisz wielką radość, radować się będą przed tobą, jak się radują w żniwa, jak się wesela przy podziale łupów. Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu i nazwą go Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju”.
Iz 9,1-2.5
Wigilijna noc. Dziwny i wspaniały czar kryje w sobie ten czas. W setkach milionów domów, na odświętnie przystrojonych i pięknie nakrytych stołach płoną świece. Siadamy z rodziną przy wigilijnym stole. Modlitwa, czytane Słowo Boże. Cudnie błyszczą lampki na choince. Dzieci niecierpliwie i radośnie patrzą pod drzewko, czekając na prezenty. Zmieniają się wigilijne potrawy. Łamiemy się opłatkiem składając sobie życzenia. Brzmią kolędy – rzadziej już śpiewane, częściej tylko słuchane z różnych odbiorników. Tak lub podobnie świętują ludzie wierzący, ale i ci, którzy przestali już wierzyć słowom Biblii. Ich też ogarnia ten świąteczny nastrój. Liczą na odpoczynek i smaczne jedzenie. Czy pamiętają jeszcze, z jakiej okazji świętujemy?
Czy my, dorośli, umiemy naprawdę cieszyć się z Bożego Narodzenia? Czy potrafimy z wielką radością i całym sercem zaśpiewać: „Czas radości, wesołości nastał światu temu, bo Zbawiciel, Odkupiciel światu dan grzesznemu”? Co w nas przeważa – radość czy smutek? Tyle mroków wokół nas – szerzące się zło, wojny, niepokoje, podziały, kłótnie, rozwody, choroby, śmierć najbliższych.
Ale przecież prorok Izajasz, żyjący pod koniec VIII w. p.n.e. już prorokował, że my, ludzie, ujrzymy wielkie światło, że nad nami zabłyśnie wielka światłość – gdyż Dziecię Jezus narodziło się nam i Syn jest nam dany! Czy rozumiemy to zdanie: „Dziecię narodziło się – nam i Syn jest nam dany”? Właśnie nam został dany!
Dziecię to wyrośnie na męża i powie kiedyś do swoich uczniów: „ufajcie, Ja zwyciężyłem świat” (J 16,33). Jego imię znajdzie się na ustach i w sercach wielu. Czy umiemy codziennie czerpać wskazówki od tego Cudownego Doradcy? Gwarantuję, że warto. Czy pamiętamy, że Jego moc objawiła się nad ślepotą, głuchotą, nad trądem i wieloma chorobami, a nawet nad śmiercią? Czy rozmawiamy codziennie ze swym Odwiecznym Ojcem, czy pamiętamy, że Ojciec tak nas kocha, że posłał swego Syna na krzyż za nasze, każdego z nas, grzechy? Syna, który potem zmartwychwstał i żyje! Przecież tylko On, jako Książę Pokoju potrafi codziennie wlewać pokój w nasze serca, często pełne mroku, o czym się ostatnio każdego dnia przekonuję.
W niepamięć odeszli wielcy ówczesnego świata – cesarz August, Kwiryniusz, Herod Wielki i inni zarządcy świata. Odeszli i zostali zapomniani ci, którzy tworzyli i tworzą świata historię. Jednakże On, Jezus Chrystus, zrodzony w stajni, trwa i będzie trwał! Bezbronne Dziecię Bóg nam dał, aby nad bezbronnymi panowało!
W ten wigilijny wieczór okażmy wdzięczność i dziękczynienie Bogu za Jego najwspanialszy prezent – naszego Zbawiciela! Nawet gdyby nasze serce krwawiło, niech radość zwycięży! Dzielmy się tą radością z naszymi bliskimi, sąsiadami, a także ze spotkanymi ludźmi, w drodze do kościoła i uśmiechajmy się do siebie nawzajem! Ta radość to jedyny sposób, by przestać żyć w mroku i doświadczyć Bożej światłości i pociechy. Warto zaśpiewać kolędy i oddać Bogu chwałę. Módlmy się, by dziękczynienie i wdzięczność wypełniły nie tylko nasze nabożeństwa, ale i codzienne życie każdego z nas. Amen.
„Zwiastun Ewangelicki” 24/2024