miniatura

Ostatnio jeden z moich wnuków, który ma już zdolność pozytywnego postrzegania świata i odkrywania tego, co dobre, piękne i warte pochwały, wygłosił pod moim adresem zaskakujący komplement, że babcia nie narzeka. Następnego dnia oznajmił: „Babcia mądrze myśli”. Oczywiście próbowałam odpowiednio zareagować na te słowa spostrzegawczego sześciolatka i powiedziałam: „Nie jest tak, jak myślisz, bo czasami babcia też narzeka, ale w czasie wakacji jest zadowolona i narzekać nie musi!” Ta moja wypowiedź zadowoliła małego rozmówcę i wrócił do swojej zabawy. Najwyraźniej wcześniej miał powód do narzekania i właśnie dlatego wtrącił: „A babcia to nie narzeka”. Gdy następnego dnia zaczęłam nad tym rozmyślać, przypomniało mi się, że jedenaście lat wcześniej, na pogrzebie mamy mojego męża śpiewaliśmy między innymi pieśń[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się