miniatura

Kwiecień. Kwitną magnolie. Niektóre już przekwitły, większość jest w szczycie kwitnienia, część dopiero rozkwita. Tu, gdzie mieszkam od dwudziestu lat, magnolie są dość powszechne, rosną niemal przy każdym domu, ale dwadzieścia lat temu wcale tak nie było. A jeszcze wcześniej, kiedy mieszkałam na Śląsku, magnolie zdawały się krzewami czy drzewami wręcz egzotycznymi w tamtejszym krajobrazie roślinnym. Może dlatego tak wielkie wrażenie zrobiły na mnie magnolie rosnące i obficie kwitnące między ówczesną szkołą muzyczną a sąsiadującym z nią Ośrodkiem Wydawniczym „Augustana” w Bielsku-Białej. Napawałam się ich widokiem przez siedem wiosen, idąc do pracy i wracając z niej. W szale kwitnienia wydawały mi się zachwycające, zjawiskowe i urzekające. Po dwudziestu latach zapewne wyglądają już inaczej, ale w mojej pamięci i sercu[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się