W głębi serca – to temat tegorocznej Wiosennej Konferencji dla Kobiet, która odbyła się 2 marca 2024 r. w Dzięgielowie. Wersetem przewodnim był fragment z 1. Listu do Koryntian „Wszystko niech się dzieje u was w miłości” (16,14).
Do kościoła w Dzięgielowie przyjechały panie z oddalonych o wiele kilometrów miejscowości, by spędzić część dnia na rozmowach, wykładach i wspólnym śpiewie. W wydarzeniu uczestniczyło około 200 osób.
Rozważaniem na początku spotkania podzieliła się diakon Helena Gajdacz. Mówiła o tym, co zrobił dla każdego z nas Pan Jezus. Przypomniała, że Jego ranami jesteśmy uleczeni, ale też zostawiła nas z pytaniem, czy możemy za apostołem Pawłem powtórzyć: Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus?
Zaproszenie do poprowadzenia wykładu przyjęła Sabina Szłapa. Powiedziała, że miłość to styl życia i że w miłość wpisane jest ryzyko. Mocniej jednak skupiła się na przeciwieństwie miłości – strachu. Wskazała, na podstawie biblijnych przykładów, co ro-bi z nami strach, a do czego zachęca miłość. „W strachu człowiek wątpi, w miłości ufa. Pan Jezus powtarzający w Ewangeliach wiele razy »Nie bój się«, tak naprawdę mówił do nas: kocham cię, zaufaj mi. Wobec tego, z czym my wychodzimy do ludzi – ze strachem, czy z miłością? Miłość popycha do przodu, strach zatrzymuje i wiąże”. Prowadząca zwróciła też uwagę, że Bóg stworzył dla nas warsztat nauki miłości i życia miłością. W uczestniczkach pozostało ważne pytanie: Jakiego Jezusa szukam? Ukrzyżowanego czy zmartwychwstałego?
Świadectwem życia podzieliła się Dorota Majer. Według niej wiele kobiet utożsamia się z orłem w kurniku, który przystosowuje się i nie wbija do lotu. Jednak Bóg stworzył nas, byśmy należały do nieba, a nie do ziemi i kurnika. Wymowne porównanie do ludzkiego życia, gdy strach zatrzymuje nas „w kurniku”, poruszyło uczestniczki konferencji, które potem w grupach dzieliły się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Wiele pań stwierdziło, że zostały zachęcone do zaufania Panu Bogu i pokładania w Nim nadziei.
Pieśni w wykonaniu młodzieży z Drogomyśla dopełniły całości tego niezwykłego czasu. Podczas przerwy można było zapoznać się z nowościami z Księgarni Warto, wesprzeć fundusz Daj dzieciom nadzieję oraz Fundację Uskrzydlij dzieciaki. Na zakończenie uczestniczki otrzymały symboliczne konewki z wersetem przewodnim, by pamiętały o pielęgnowaniu miłości.
Choć był to dla mnie jako organizatorki stresujący czas, zwłaszcza przed konferencją, z radością i wdzięcznością skierowaną do Boga i ludzi wróciłam do domu. Serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym współpracownikom i wolontariuszom!
Mariola Fenger
„Zwiastun Ewangelicki” 6/2024