miniatura

– Biblia i modlitwa to nasze podpory Uwielbiam obserwować rozwijające się rośliny. Patrzeć, jak z każdym dniem pojawia się więcej pączków, a potem liści na krzewach. Wręcz hipnotyzuje mnie widok kwitnącej magnolii czy drzew owocowych. Wiosna to moja ulubiona pora roku. Wtedy zawsze dociera do mnie, że procesy zachodzące w przyrodzie odzwierciedlają działanie Boga wobec człowieka. Spójrzmy choćby na pnącza. Bez odpowiedniej podpory większość z nich nie rozwija się prawidłowo – weźmy na przykład powój polny czy różne gatunki bluszczu. Swego czasu z ziarenka wyhodowałam roślinę, która rośnie w Afryce i Azji. Potocznie nazywa się ją „fasolowym spaghetti”, bo jej owoce – strąki mogą osiągać nawet pół metra długości. Jednak żeby miały taką imponującą długość, potrzebują podpory, stelaża, wokół którego roślina będzie[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się