miniatura

Od pewnego czasu dostrzegam w Internecie całą gamę artykułów czy filmów o ukrytych funkcjach zmywarki, lodówki czy kasy samoobsługowej. Autorzy niektórych próbują zaznajomić odbiorcę z funkcją szlufki w koszuli czy pompona na czapce. Dla kogoś informacje te mogą być odkrywcze, dla innych oczywiste. Pomyślałem jednak, że czasem zdarza mi się używać czegoś niezgodnie z pierwotnym przeznaczeniem albo używając – nie wykorzystywać w pełni możliwości posiadanego narzędzia. W Kościele – nie tylko w liturgii nabożeństwa – posługujemy się różnymi symbolami, zachowaniami, tradycjami znanymi w naszym środowisku. Pytanie tylko, czy zawsze rozumiemy pod tym samym zachowaniem, czy słowem to samo? I czy wiemy, dlaczego coś robimy? Przypatruję się na przykład grupie konfirmantów, ludzi kilkunastoletnich, którzy mają w wyznaczoną niedzielę[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się