miniatura

  W ciągu 160 lat ukazywania się „Zwiastuna Ewangelickiego” kolejne redakcje starały się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom czytelników. Zwłaszcza podczas ostatnich 30 lat, gdy czasopismo przygotowywano na Bielskim Syjonie, podejmowano wiele działań, dzięki którym tworzyła się szczególna więź nie tylko między redakcją a czytelnikami, redakcją a licznymi współpracownikami, ale także między czytelnikami w różnych miejscach w kraju. Przyjrzyjmy się, jak to wyglądało w praktyce. Zapewne i w przeszłości zwracano się do czytelników z prośbami o opinie lub oni sami wyrażali je w reakcji na zamieszczane materiały. Bielskie czasy zintensyfikowały te kontakty. Czytelników zachęcano do zabierania głosu na łamach, ale też do spotkań na żywo. Ankiety, plebiscyty, listy Jednym z takich działań, aby rozpoznać potrzeby i poznać gust, była[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się