Uchwała o obronie dobrego imienia papieża Jana Pawła II została przyjęta przez Sejm Rzeczpospolitej. Bardzo podoba mi się tok myślenia naszych parlamentarzystów. Ale nie zamierzam analizować, co chciano taką uchwałą osiągnąć. I czy będzie ona skuteczna. Nie będę się zajmował merytoryczną treścią podjętej uchwały i nie będę polemizował z jej słusznością czy koniecznością podjęcia tej politycznej decyzji. Temat jest mi zupełnie obojętny. Poglądy mam przeciwne – co do logiki nakazowego i ustawodawczego formułowania zasad badania i zabezpieczania przeszłości i życiorysu publicznych postaci. Słuszności bądź niesłuszności podejmowanych przez nie decyzji, bądź ich niepodejmowania. Chętnie jednak pochylę się nad takim sposobem myślenia i ideą ochrony uchwałą pojedynczej osoby lub gremium decyzyjnego w dowolnej strukturze. Zatem,[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.