miniatura

– od zniechęcenia do prośby o pomoc Gdy piszę te słowa, panuje, jak nazwała to jedna z lekarek, „infekcyjny Armagedon”. Lawinowo rośnie liczba zachorowań, szczególnie na grypę. Sam przeleżałem tydzień przed świętami, a nawet większą część Wigilii. Dlatego z okazji Nowego Roku wszyscy życzyliśmy sobie zapewne przede wszystkim „zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia”. Ty bardziej, że żywe są w naszej pamięci wspomnienia niedawnej pandemii koronawirusa, gdy miesiącami żyliśmy w izolacji, a szpitale były przepełnione do granic możliwości. Mieliśmy wtedy jedno marzenie: by się „to” skończyło i żebyśmy wyszliśmy z tego cali i zdrowi. Przypominam te szczegóły, bo chciałbym przypatrzeć się nieco podobnej – bo dotyczącej ciężkiej choroby – sytuacji opisanej w Ewangelii Jana 5,1-15. Sadzawka miłosierdzia i łaski Znajdujemy[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się