Światowa Federacja Luterańska
W czerwcu otwarto trzy kolejne punkty rejestracyjne programu wsparcia finansowego dla uchodźców z Ukrainy. Projekt realizowany jest przez Światową Federacją Luterańską dzięki środkom UNHCR (agenda ONZ ds. uchodźców).
Na terenie diecezji katowickiej punkt mieści się w Bytomiu-Miechowicach i rozpoczął działalność 9 czerwca. Bytomski punkt zakłada udzielenie wsparcia ponad 3000 rodzinom. Centrum ma siedzibę w budynku Ciszy Syjonu przy ul. Matki Ewy 1.
W otwarciu wzięli udział: prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, biskup diecezji katowickiej Marian Niemiec, koordynator projektu ze strony Światowej Federacji Luterańskiej Andrzej Kosno, koordynatorka bytomskiego punktu Katarzyna Kukucz oraz proboszcz ks. Jan Kurko.
W diecezji warszawskiej 20 czerwca otwarto punkt pomocy w Zgierzu przy ul. Długiej 33. W spotkaniu wzięli udział: ks. Wojciech Rudkowski, ks. Marcin Undas, przedstawiciele ŚFL oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Punkt w diecezji cieszyńskiej mieści się w budynku Augustana w Bielsku-Białej. Podczas otwarcia 29 czerwca biskup diecezji cieszyńskiej Adrian Korczago przypomniał, że Światowa Federacja luterańska powstała po II wojnie światowej, aby pomagać uchodźcom. „Dziś wracamy do tej idei poprzez pomoc, której chcemy tu udzielać uchodźcom z Ukrainy – mówił biskup. – To nie jest radosny moment, bo wolelibyśmy, żebyście mogli być u siebie, mieszkać we własnych domach. Jednak w ten sposób mówimy nasze stanowcze »Nie!« wobec rosyjskiej agresji. Modlimy się o pokój i o to, by Bóg poruszył serca agresora”. Biskup przeczytał też przypowieść o miłosiernym Samarytaninie z Ewangelii Mateusza 10,25-37 wskazując, że bliźnim jest każdy człowiek potrzebujący pomocy.
Z kolei prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski zaakcentował, że: „Ukraińcy walczą też za nas, dlatego jesteśmy im wdzięczni”. Mówił też, że etap udzielenia pierwszego schronienia już za nami i pojawia się pytanie, co dalej. Odpowiedzią jest otwierany w mieście punkt pomocy. Andrzej Kosno, koordynator programu z ŚFL, zauważył że otwarciu każdego punktu, których działa obecnie sześć, towarzyszą mu mieszane uczucia: „z jednej strony radość, ale też myśl, że chciałbym, aby nigdy więcej nie była potrzebna taka pomoc humanitarna”.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele miasta i organizacji społecznych, duchowni diecezji cieszyńskiej oraz pracownice bielskiego punktu. Znalazły w nim zatrudnienie osoby z Ukrainy, które już mieszkały wcześniej w Polsce, ale też uchodźczynie, m.in. z Mariupola, Buczy i Berdiańska, który jest miastem partnerskim Bielska-Białej. Liderką grupy jest pochodząca z Połtawy Eugenia – ze względów bezpieczeństwa nie wymieniono jej nazwiska, bo w kraju zostawiła rodzinę z ukochaną babcią na czele. Ona też tłumaczyła wystąpienia na ukraiński.
Z myślą o dzieciach, które przyjdą tu ze swoimi mamami, w jednym z pomieszczeń zorganizowano pokój zabaw, gdzie towarzyszyć im będzie opiekunka. Zapewniona jest też pomoc psychologiczna w języku ukraińskim. Przewidziano tu pomoc dla 3000 rodzin, a po zakończeniu projektu punkt przejdzie transformację, aby dalej służyć w inny sposób potrzebującym.
O tym, jak wygląda pomoc udzielana przez te punkty oraz jak można się zapisać w nich na spotkanie, można przeczytać w „Zwiastunie Ewangelickim” 11/2022 oraz na www.help.unhcr.org/poland/pl/informacje-dla-osob-pochodzacych-z-ukrainy/
Diakonia
W Światowym Dniu Uchodźcy, 20 czerwca, Diakonia Polska we współpracy z Diakonie Katastrophenhilfe otworzyła swój pierwszy punkt wsparcia finansowego dla uchodźców z Ukrainy. Działa on w budynku parafii luterańskiej w Kaliszu (diec.pomorsko-wielkopolska).
„Chcę podziękować za tę pomoc, bo bardzo trudno znaleźć pracę” – mówi Olena, uchodźczyni z Ukrainy. – To wsparcie finansowe bardzo nam pomoże w zakupie materiałów szkolnych czy odzieży”. Olena i jej córka uciekły do Polski z Charkowa, gdzie od początku inwazji reżimu rosyjskiego na Ukrainę trwały ciężkie walki. Teraz obie zostały objęte Programem Wsparcia Finansowego. Program przeznaczony jest dla najbardziej potrzebujących uchodźców z Ukrainy. Beneficjenci otrzymują bezpośrednią pomoc finansową w postaci kart przedpłaconych. Jej wysokość jest uzależniona od liczby członków rodziny. Jest to szczególnie ważna pomoc dla uchodźców, którzy z różnych względów nie mogą podjąć pracy.
Program jest realizowany lokalnie. W Kaliszu utworzono go we współpracy z tamtejszą parafią luterańską i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Proboszcz parafii ks. Michał Kühn podkreśla, że parafia od początku wojny zaangażowała się w pomoc uchodźcom z Ukrainy, goszcząc ponad dwadzieścia osób. „Program ten niesie konkretną pomoc. Jest też wizytówką naszej parafii. Cieszy mnie to, że nasza mała, diasporalna parafia może świadczyć taką pomoc” – powiedział.
W kaliskim punkcie w ramach programu planowane jest udzielenie pomocy dla 1,5 tysiąca rodzin (ok. 3 tys. osób). W pierwszych dwóch dniach działania punktu w Kaliszu pomoc otrzymało 280 rodzin, ponad 750 osób.
na podstawie relacji Michała Karskiego
„Zwiastun Ewangelicki” 13-14/2022