miniatura

Z tym słowem spotykamy się dość często, szczególnie w ustach polityków, wraz z innymi wiele znaczącymi, jak chociażby: Bóg, ojczyzna, naród. Wszystkie te słowa używane potocznie od wieków, wysoką wartość uzyskały dopiero w XIX wieku, w wieku naszej politycznej niewoli. Wtedy trudno było pogodzić się z ich brakiem w społecznej rzeczywistości, roztrząsano je więc w teorii. W ówczesnej literaturze polskiej spotykamy różne oceny tych pojęć i ich rozumienia wystawione przez mniej lub bardziej krytycznych twórców. Cyprian Kamil Norwid (1821-1883) lekceważony i zatruwany gwałtownymi atakami krajowych konserwatystów, całe swe dorosłe życie spędził na emigracji, kończąc je w nędzy i chorobie w paryskim przytułku dla polskich weteranów. O ojczyźnie pisał: „Bo ojczyzna, rodacy, to moralne zjednoczenie, bez którego partyj nawet nie ma, bez[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się