miniatura

„I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Stań na nogi, a będę z tobą rozmawiał! A gdy przemówił do mnie, wstąpił we mnie Duch i postawił mnie na nogi, i słyszałem tego, który mówił do mnie. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Posyłam cię do synów izraelskich, do narodu buntowników, którzy zbuntowali się przeciwko mnie, zarówno oni, jak i ich ojcowie odstąpili ode mnie i odstępują aż do dnia dzisiejszego, Do synów o zuchwałej twarzy i nieczułym sercu – do nich cię posyłam, a ty mów do nich: Tak mówi Wszechmocny Pan, a oni – czy będą słuchać, czy nie – bo to dom przekory – poznają, że prorok był wśród nich. (…) Ty zaś, synu człowieczy, słuchaj, co Ja mówię do ciebie! Nie bądź przekorny jak dom przekory! Otwórz swoje usta i zjedz, co ci podaję! A gdy spojrzałem, oto ręka była wyciągnięta do mnie, a w niej zwój księgi. I rozwinął go przede mną. A był zapisany z jednej i z drugiej strony. Były zaś na nim wypisane skargi, jęki i biadania. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Zjedz to, co masz przed sobą; zjedz ten zwój i idź, a mów do domu izraelskiego. A gdy otworzyłem usta, dał mi ten zwój do zjedzenia. I rzekł do mnie: Synu człowieczy! Nakarm swoje ciało i napełnij swoje wnętrzności tym zwojem, który ci daję! Wtedy zjadłem go, a on był w moich ustach słodki jak miód”. Ez 2,1-5.8-10;3,1-3

Niedawno, gdy wracałem z jednej ze szkół w radiu mojego samochodu usłyszałem dość znaną piosenkę Rivers of Babylon w wykonaniu zespołu Boney M. Nie wszyscy jednak wiedzą, że kanwą jej słów jest Psalm 137. Trzeba tutaj zaznaczyć, że przytoczony na wstępie tekst, a także ów psalm dotyczą czasów niewoli babilońskiej w VI wieku p.n.e.

Pierwsze słowa piosenki, a zarazem pierwsze cztery wersety psalmu 137 brzmią następująco.

Nad rzekami Babilonu – tam siedzieliśmy

I płakaliśmy na wspomnienie Syjonu

Bo tam żądali od nas słów pieśni

Ci, którzy nas wzięli w niewolę.

Jakże mamy śpiewać pieśń Pana

Na obcej ziemi?

Co z tego, że piosenka znana, skoczna i wesoła, skoro jej tekst jest jej przeciwieństwem? Przecież te słowa wyrażają ogromną tragedię uprowadzonych w niewolę.

Uprowadzeni Izraelici dosłownie czują, że Bóg ich opuścił. Oni byli przekonani, że Bóg mieszkał w całej swojej chwale w świątyni jerozolimskiej. Tam był czczony, tam słuchał modlitw. Tam można było mu śpiewać i składać ofiary. Teraz byli w Babilonie, daleko od domu, według nich daleko od Boga i Jego chwały. Czuli się opuszczeni, pozostawieni przez Niego. I tak siedzieli nad rzekami Babilonu myśląc o swoim Syjonie, o tym miejscu, gdzie mieszka Bóg, i płakali.

Do tych właśnie ludzi przychodzi Bóg, ale nie przybywa osobiście, bo On już tam jest. Zniewoleni Izraelici przez wylewane łzy tęsknoty nie potrafili Go zobaczyć. Oni potrzebowali kogoś, kto im Go wskaże, o Nim przypomni. Bóg wybrał w tym celu Ezechiela. Naród izraelski ma wstać z kolan, wstać z tego padołu łez, tak jak Ezechiel ma wstać na nogi, bo Bóg chce ze swym ludem rozmawiać.

Czasem w naszym życiu bywa tak, że oprócz tych szczęśliwych chwil trafiają nam się takie, które możemy nazwać porażką. Popadamy w smutek, strach, złe samopoczucie, które może się przerodzić w przygnębienie, a nawet w depresję. Trafiamy do Babilonu smutku i siadamy nad babilońskimi rzekami wypełnionymi po brzegi łzami rozpaczy i tęsknoty za tymi pięknymi szczęśliwymi chwilami, które minęły. Załamujemy się, odstępujemy od Boga, czasem obwiniając Go o nasze porażki. Buntujemy się przeciwko wyrokom Bożym, zamiast przyjąć je z pokorą.

Potrzebujemy wtedy Jego Słowa, potrzebujemy „zjeść ten zwój” zapisany skargami, jękami i biadaniami, potrzebujemy przełknąć tę gorycz klęski, aby dzięki Słowu Bożemu, była ona dla nas słodka jak miód. To my jesteśmy tymi Ezechielami, którzy mając w ustach posmak miodu, mają rozgłaszać żywe Słowo Boże, które oddala smutek, niepokój, obawy. I to również my, niczym prorok Ezechiel, mamy wyjść do przekornych czy zbuntowanych, głosić im Słowo Boże, niezależnie od tego, czy będą nas słuchać, czy nie. Wystarczy bowiem nasza obecność, aby poznali nas po owocach. Amen. 

2. Niedziela przed Postem

„Zwiastun Ewangelicki” 4/2022