miniatura

W świątecznym numerze „Zwiastuna Ewangelickiego” powinienem opisać piękną, nastrojową historię bożonarodzeniową. Postanowiłem jednak wypowiedzieć się bardziej teologicznie. Skłoniło mnie do tego usłyszane zdania, które mnie zdziwiły: Czy musimy ciągle patrzeć na małe Dzieciątko leżące w żłobie? Przecież Jezus już dawno wyszedł ze stajni i żłóbka. Powinniśmy patrzeć i mówić o Jezusie jako o dorosłym człowieku. Jest w tym stwierdzeniu wiele racji. W apostolskim chrześcijaństwie zwiastowanie koncentrowało się na krzyżu i zmartwychwstaniu Chrystusa. Wyrazem tego są najstarsze pisma Nowego Testamentu, a mianowicie listy apostoła Pawła i Ewangelia Marka. Żydzi wierzyli, zgodnie z prorockimi zapowiedziami, że Mesjasz pochodzić będzie z rodu króla Dawida i narodzi się w Betlejem. Jednak chrześcijanie byli pytani: Kim jest Jezus? Skąd[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się