miniatura

  W zachodniej Wielkopolsce przed rokiem 1945 istniało wiele parafii ewangelickich. W samym Poznaniu było ich osiem – sześć z nich należało do Ewangelickiego Kościoła Unijnego w Polsce. Każda z nich miała własne cmentarze. Jeszcze tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej odbywały się tam pochówki. Dziejowe przemiany sprawiły, że zostały opuszczone i stopniowo niszczały. Niektóre zamieniono w parki, jednak część otoczona jest dziś opieką – nie tylko przez ewangelików. W samym Poznaniu przed wojną oprócz parafii funkcjonowały liczne ewangelickie stowarzyszenia, w tym jeden z największych w międzywojennej Polsce diakonatów. Siedzibę miał tam także konsystorz ewangelicko-unijny, którego ostatnim zwierzchnikiem był ks. superintendent dr Paul Blau (1861-1944). Ekshumacje i powtórne pochówki Po wojnie większość ewangelików opuściła te tereny.[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się