miniatura

Letni czas trwa i wydawać by się mogło, że po restrykcyjnej, pandemicznej zimie i wiośnie nasi rządzący dadzą  nam w letnie dni trochę oddechu. Abyśmy bez maseczek, w ciepłej aurze mogli odpocząć od myśli, koncepcji i propozycji kierowanych do społeczeństwa. Fajnie by było, byśmy choć przez chwilkę mogli odetchnąć od wiadomości, które budzą w nas zdumienie, czasami rozbawienie, a czasami trwogę w naszych sercach. Ale na pewno nie pozwalają nam na wakacyjną beztroskę. Niestety, wakacje to także czas tworzenia nowych przepisów, norm i upubliczniania nowości prawnych dotyczących w konsekwencji każdego z obywateli. Dlatego właściwie chciałem tylko podzielić się myślami o docelowo 300-tysięcznej polskiej armii zawodowej, którą planuje się utworzyć w naszym kraju. Taką informacje wyczytałem w Internecie i usłyszałem z ust ministra[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się