Szczególna modlitwa, której nauczył nas sam Jezus. Gdy modlimy się nią wspólnie w ekumenicznym gronie lub w różnych językach, wiemy, że łączy nas nasz Bóg Ojciec. To jej – Modlitwie Pańskiej – poświęcona jest najnowsza książka Bogdana Zelera.
Ojcze nasz, jak pisze na wstępie autor, jest nie tylko modlitwą, której uczą nas rodzice i którą dobrze znamy. Jest też ważnym tekstem kultury, wykorzystywanym jako punkt odniesienia przez myślicieli, takich jak Tomasz z Akwinu czy Marcin Luter, pisarzy w rodzaju Aleksandra Fredry, poetów, m.in. Cypriana K. Norwida, Czesława Miłosza i Juliana Tuwima, a także twórców sztuk wizualnych. Zarazem jest Ojcze nasz w szczególny sposób obecny w nowych mediach.
W kilkunastu rozdziałach autor bada, co znaczą zawsze i jak rozumiemy w kontekście współczesności kolejne słowa, zwroty i prośby Modlitwy Pańskiej. Co wynika na przykład z wypowiadanych słów „który jesteś”? To może zależeć od znaków interpunkcyjnych, i tak wykorzystywali tę możliwość poeci. Człowiek wierzący jednak, stwierdzając, że „Bóg jest”, powinien dawać temu świadectwo. Najlepiej poprzez wierność Słowu Bożemu i „określonemu systemowi wartości płynącemu z Pisma Świętego”.
Zwykle nie zastanawiamy się, co na przykład oznacza zaimek „nasz”. Bogdan Zeler analizuje to zestawiając tekst XII-wiecznego teologa i współczesnego poety, wskazując przy tym, jak użyta w tym miejscu liczba mnoga zachęca do spotkania z naszymi bliźnimi. Na ten aspekt wskazuje też jeden z ostatnich rozdziałów odnoszący się bezpośrednio do ludzkiej wspólnoty czasów koronawirusa. „Ojcze nasz – ów wzór wszelkiej modlitwy, daje nam liczne możliwości odnalezienia się w świecie pandemii burzącej porządek naszego życia” – pisze autor i wymienia: znalezienie trwałych wartości i odnowienie zachwianych więzi międzyludzkich. Wreszcie wskazuje na słowa „i zbaw nas ode złego, w której zawierają się wszystkie wcześniejsze błagania”.
Pierwotnie refleksje wokół Modlitwy Pańskiej ukazywały się cyklicznie na łamach „Zwiastuna Ewangelickiego”, a zebrane w książce wzmacniają swój wyraz. „Możemy ją czytać od początku do końca lub wybierając poszczególne rozdziały. Ważne, żeby się nie śpieszyć. Czytać i rozmyślać (…) i pamiętać, że tekst Ojcze nasz zmienia ludzi już przez dwa tysiące lat” – zachęca we wstępie ks. Jerzy Below, redaktor naczelny „Zwiastuna Ewangelickiego”. To książka, dzięki której niezależnie od wyznania możemy pełniej przeżywać swoją codzienną rozmowę z Bogiem. To także propozycja dla niewierzących, dzięki której łatwiej będą mogli zrozumieć dziedzictwo judeo-chrzescijańskiej kultury.
LE
Bogdan Zeler, WOKÓŁ OJCZE NASZ, Wydawnictwo Augustana, Bielsko-Biała 2020, s. 80.
„Zwiastun Ewangelicki” 7/2021