– czyli post (nie)potrzebny? Czas pasyjny poprzedzający Wielkanoc kojarzy się ewangelikom głównie z rozpamiętywaniem męki i śmierci Jezusa Chrystusa, wszak pasja pochodzi od słowa passio – męka, cierpienie. Jednak w tradycji chrześcijańskiej związany jest też mocno z praktyką postu. Wśród luteran ze Śląska Cieszyńskiego okres ten nazywano kiedyś postem, a dni, w których odbywały się nabożeństwa tygodniowe, zwano „postnymi piątkami”. W Kościele Rzymskokatolickim w tym dniu tygodnia wierzący mieli powstrzymywać się od jedzenia mięsa nie tylko w okresie Wielkiego Postu, ale przez cały rok. Luteranie większą wagę przykładali do duchowej refleksji niż fizycznej powściągliwości, choć w okresie pasyjnym też rezygnowali z jedzenie tłustych potraw, z wesel, zabaw i innych rozrywek. Łaska, a nie uczynki Kiedy słyszymy słowo „post”[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.