miniatura

W ramach cyklu Wieczory z pasją, prowadzonego w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, odbyło się spotkanie z osobami zaangażowanymi w projekt Polskiej Rady Ekumenicznej Gościnny Kościół. Opowiadały one o sytuacji migrantów i uchodźców, a także o tym, jak im mądrze pomagać.

Spotkanie pt. Gość w dom – Bóg w dom? odbyło się 26 listopada 2020 r. Ze względu na pandemię COVID-19 zostało zorganizowane online. O pomocy migrantom i uchodźcom mówili: Joanna Dudek-Ławecka, ks. Grzegorz Giemza i Essayas Techane. Dyskusję prowadziły wykładowczynie Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej: Elżbieta Byrtek i Joanna Kluczyńska. W spotkaniu wzięło udział kilkadziesiąt osób.

 „Jesteśmy przekonani, że Kościół powinien być gościnny dla każdego, kto chce w nim być. Gościnność jest przypisana chrześcijaństwu” – wyjaśniał założenia projektu dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE) ks. Grzegorz Giemza. Tłumaczył, że PRE chce pomagać zarówno uchodźcom, jak i migrantom zarobkowym. Chce również przygotować parafie i inne instytucje kościelne do takiej pomocy.

Koordynator projektu Gościnny Kościół Essayas Techane zwrócił uwagę, że problemem migrantów i uchodźców jest brak znajomości języka i spowodowane tym problemy w komunikacji. By przezwyciężyć te trudności, PRE w ramach projektu prowadzi dla nich bezpłatne kursy języka polskiego. Planuje też zorganizować grupę wolontariuszy, którzy mogliby pomagać dzieciom.

Kursy języka polskiego prowadzi Joanna Dudek-Ławecka. „Nie ma zbyt dużo miejsc, gdzie migranci i uchodźcy mogliby się uczyć polskiego za darmo. A to ważne, bo oni często nie mają pieniędzy. Podręczniki do języka polskiego są przygotowane z myślą o osobach z naszego kręgu kulturowego, a w kursach udział biorą osoby o bardzo różnym poziomie wykształcenia” – tłumaczyła. Joanna Dudek-Ławecka opowiadała, że dużą radość sprawiło jej to, że kursanci zaczęli pisać do siebie na komunikatorach internetowych po polsku, zamiast po angielsku.

Ks. Grzegorz Giemza podkreślił, że pomoc uchodźcom i migrantom musi być systemowa. Zwrócił uwagę, że w wielu krajach w ten system włączone są Kościoły. „Bardzo ważna jest pomoc w zakresie mieszkania i pracy. Zbyt często zapominamy, że każdy ma swoją godność. Niektóre organizacje chrześcijańskie pomagają uchodźcom traktując ich, jakby przyjechali z czwartego świata i nic nie umieli. Tymczasem należy pomóc stanąć im na nogi, ważna jest nostryfikacja ich dyplomów. Czasem uchodźcy są traktowani przedmiotowo” – mówił dyrektor PRE.

(mk)

„Zwiastun Ewangelicki” 24/2020