miniatura

Opustoszały miejsca wielkich i ruchliwych ludzkich skupisk. Gdy dla naszego własnego dobra przyszło nam pozostawać w domach, może pojawić pytanie: Co zrobić z dłużącym się czasem? Trzeba wyłączyć w sobie „szwendacza” i zająć się czymś na miejscu. Można oczywiście rozmyślać i medytować, ale potrzebne jest jakieś urozmaicenie. Wtedy dobrze jest zająć się prostymi sprawami. Wtedy nastaje czas Marty. Pokrzepiające historie Nawet powierzchowny czytelnik Biblii zna historię Marii i Marty z Betanii. W domu dwóch sióstr i ich brata Łazarza Pan Jezus był częstym gościem, przyjmowanym z wyjątkową serdecznością. Oczywiście każda z sióstr miała swoją receptę na Jego przyjęcie. Każda z nich chciała okazać Mu swoje zainteresowanie. O Marii mówimy częściej, ale nie na jej postawie chcemy się tu skupić. Marta realizowała się w[...]

Musisz się zalogować aby zobaczyć zawartość. Proszę . Nie masz konta? Przyłącz się