Dziwne mamy czasy. Z jednej strony racjonalizm, a nawet panujący materializm (nie łączmy ich w jedność, gdyż to byty odmienne). Z drugiej, chaos poglądów i światopoglądów, począwszy od społecznych, aż po religijne. Osobiście nie lubię tego słowa „religijne”, gdyż każdy człowiek inaczej je tłumaczy. Nie potrzeba sięgać do innych religii, na przykład religii Wschodu, ale w obrębie samego chrześcijaństwa dla jednych będzie to Jezus i Ewangelia, dla innych celebracja rytuału. Dla jednych tylko czysta wiara, dla innych uczucia i cuda. Dla jednych codzienna więź z Bogiem przez Jego Słowo i modlitwę, dla innych adoracja i znak krzyża, itd. Gdzieś w tym zgiełku tradycji i przyzwyczajeń znika istota autentycznej wiary i miłości oraz ich owoce, zastąpione w dyskursie społecznym przez rzekome ideologie genderów czy ekologów, zwane przez[...]
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.