miniatura

Szkoły, przedszkola, parafie, rodziny, osoby prywatne, dzieci, młodzież i dorośli wspólnie przygotowali rekordową liczbę 6620 paczek, które wysłano do pięciu krajów. Od początku edycji w 2019 roku do Centrum Misji i Ewangelizacji (CME) i koordynatorów lokalnych zgłaszały się osoby angażujące się od wielu lat oraz te, które brały w niej udział po raz pierwszy.

Pierwsze, już pod koniec listopada wyruszyły transporty na Białoruś i Ukrainę. Formalności celne związane z odbiorem pomocy charytatywnej w krajach poza granicami UE trwają kilka tygodni, a prezenty powinny dotrzeć do dzieci przed lub w czasie świąt. W tym roku dość szybko dotarła informacja, że paczki dotarły do współpracujących z organizatorami miejscowych organizacji i Kościołów.

Na Ukrainie w załatwianiu formalności celnych i w dystrybucji paczek pomaga zaprzyjaźniona organizacja po­mocowa. To dzięki niej paczki dotrą do domów dziecka i pol­s­kich szkół w zachodniej Ukrainie. Większość z 2362 paczek powędrowała dalej na wschód, do Charkowa. Tam rozdzielaniem pre­zentów, jak co roku, zajął się bp Pavlo Schwartz z Kościoła luterańskiego na Ukrainie oraz jego żona Agata Schwartz. Część prezentów trafi do rodzin, które ucierpiały z powodu trwającego w Donbasie konfliktu wojennego.

Na Białorusi paczki świąteczne dotarły do Grodna i Witebska, gdzie dystrybucją zajęły się miejscowe parafie luterańskie. Rozdział 1276 paczek koordynował pastor Wladimir Tatarnikow.

W Rumunii prezenty trafiły do Sibiu, gdzie ich rozdziałem zajął się pastor Laszlo-Zoran Kezdi oraz do Braszowa, tam dystrybucję poprowadziła Melinda Szekely, dyrektor miejscowego liceum. Część paczek powędrowała do miejscowości Jassyn. Wśród obdarowanych 2273 prezentami dzieci, były m.in. sieroty oraz dzieci i młodzież objęta opieką streetworkerów.

Dzięki temu, że tegoroczna akcja zaowocowała rekordową liczbą prezentów przekazano także 500 paczek na Słowację dzieciom z romskich rodzin, objętych działaniami chrześcijańskich misji. 

Jako ostania, w połowie grudnia wyruszyła do Bułgarii czesko-polska grupa wolontariuszy, by zawieźć niemal 200 paczek dzieciom przebywającym wraz z rodzinami w obozie dla uchodźców w Charmanli, blisko tureckiej granicy.